Z tymi mydełkami jest jedna wielka niekończąca sie zabawa. Ledwo zdążę zrobić jedno a już w głowie świtają mi kolejne pomysły, a mam ich naprawdę dużo...Ale dzięki temu właśnie, że jest tyle możliwości tworzenia (wzorów, receptur, kompozycji zapachowych),nie martwię się, że to hobby mi się kiedyś znudzi.