Strony

środa, 27 września 2017

MYDŁO ROBIONE TECHNIKA BUTTERFLY SWIRL KROK PO KROKU

 

Witam

W ostatnich tygodniach poczułam natchnienie do artystycznego tworzenia, jakiego dawno nie doświadczyłam. To było naprawdę silne uczucie. Do tego stopnia, że aż wyjęłam z zakamarków szafy pędzle, farby i płótno choć od lat  nie miałam nawet kredki w ręku, nie licząc tej do robienia kresek na powiekach. Jednak po namalowaniu paru obrazków zatęskniłam za robieniem mydełek ( czytaj: zabrakło mi cierpliwości i stwierdziłam, że łatwiej będzie mi stworzyć arcydzieło w mydle niż na płótnie). Na szczęście ilość barwników i dodatków dostępnych na rynku  sprawia że, to z pozoru, typowo rzemieślnicze zajęcie w dzisiejszych czasach może aspirować do miana sztuki. I bardzo mnie to cieszy.

Mój wciąż świeży, twórczy zapał ostatecznie postanowiłam spożytkować na artystyczne eksperymenty mydlane. Oczywistym stało się dla mnie, że chcę popróbować swoich sił w pewnej technice, o której myślałam od dawna- zwie się ona- "butterfly swirl"( Jak to przetłumaczyć na polski, może trzepot motyla? Jakieś inne pomysły?). Generalnie chodzi w niej o to by za pomocą wzoru uzyskać w kostce połowę motyla. Co ciekawe, nie ma na to jednak jednego określonego sposobu. Mydlarze mają różne myki na to by osiągnąć efekt motyla. Można powiedzieć, że ta technika ma różne oblicza przez co jest jeszcze bardziej interesująca.Stosuje się w niej kilka kolorów mydła,które mogą być zupełnie inaczej wlane do formy w zależności od wizji artysty. Nie ma również jednego określonego sposobu robienia wzoru. Charakterystyczne jest tylko to, że wykonuje się go za pomocą urządzenia w kształcie takim jak na poniższym rysunku: 




Może to być drut albo coś w tym rodzaju. Często mydlarze używają popularnego za granicą elastycznego przyrządu do wiązania różnych przedmiotów zwanego "Gear Tie". Zdecydowanie  da się jednak obejść bez niego. Wystarczy trochę pokombinować.
Tak jak wyżej napisałam w finałowym momencie czyli po pokrojeniu gotowych kostek mydła powinniśmy ujrzeć skrzydło motyla. To jednak tylko teoria. W praktyce, nie zawsze to się uda choć zawsze efekt jest ciekawy.
Technika zalicza się do tych zaawansowanych ale powiem teraz tak filozoficznie - wszystko jest trudne do póki nie stanie się proste, nieprawdaż?

Jak do tej pory zrobiłam zaledwie dwie partie mydła w stylu "butterfly swirl" z czego jedna nie wyszła bo coś zaszwankowało w recepturze ( niby wszystko dobrze przeliczone a tu okazuje się że mydło się sypie). Dlatego, na razie, czuję jeszcze twórczy niedosyt a to oznacza że następne najbliższe wpisy również będą poświęcone temu zagadnieniu. 

Z  "motyla" nr II jestem zadowolona - zarówno ze składu mydła jak i  osiągniętego wzoru. Z kolorów również, aczkolwiek są one bardzo pastelowe i trochę zlewają się z tłem. Nad tym jeszcze będę pracować.

Parę słów na temat receptury   

Do "butterfly swirl" potrzebujemy mydła o dość płynnej konsystencji, co wiąże się z tym, że przepis musi być skomponowany w taki sposób by proces saponifikacji nie przebiegał zbyt gwałtownie. Dlatego w moim jest aż 50% oliwy z oliwek a tłuszczy twardych jedynie 37 %. Pamiętajmy też że niektóre olejki ( np. goździk, wanilia i inne syntetyczne)strasznie skracają nam czas pracy więc tu lepiej ich nie dodawać.

Recepturę wstępnie oceniam na udaną czyli:
  •  daje mi dostatecznie dużo czasu na pracę przy tego typu technice 
  •  mydło po zmydleniu ma dobrą konsystencję do krojenia  

Jedyny dostrzegalny mankament w moim prawie doskonałym mydle to tzw. "glicerynowe rzeki" które pojawiły się we wzorze. Są to takie drobne, transparentne ścieżki. Podobno powstają wtedy gdy receptura zawiera za dużo wody. Inna teoria mówi, że jeśli mydło nie będzie przechodziło fazy żelowej to ich nie będzie. 
W następnej partii mydła  dodam mniej wody i liczę na to, że coś w tym temacie się nieco wyjaśni.



Mydło Ulotna Chwila ( Motyla)
(12 kostek po około 100g)

Składniki:

oleje bazowe:

270 g - olej kokosowy
  63 g - masło shea
450 g - oliwa z oliwek extra virgin
117 g - olej słonecznikowy

ług:

120 g - NaOH
270 g - woda destylowana

zapach:

20ml - olejku eterycznego trawa cytrynowa 

kolory:

1łyżeczka barwnika w proszku żółtego "Jaskier" Z.K
1 łyżeczka białego barwnika - dwutlenku tytanu 
11 kropli barwnika czerwonego w płynie " Czerwony Róż" Z.K
6 kropli barwnika zielonego w płynie "Zielony Leśny"+ około 10 kropli barwnika żółtego w płynie Z.K ( aby uzyskać kolor zielony groszkowy)


* barwniki w proszku zostały wymieszane z wodą destylowaną w proporcji 1 łyżeczka barwnika na 1 łyżkę wody
** mydło zostało przygotowane metodą na zimno  

A teraz zapraszam wszystkich chętnych na tzw. tutorial pod tytułem jak zrobić mydło techniką butterfly swirl czyli instrukcja krok po kroku.

TUTORIAL/INSTRUKCJA JAK ZROBIĆ MYDŁO TECHNIKĄ BUTTERFLY SWIRL



Jeżeli pierwszy raz jesteś na tym blogu i nigdy wcześniej nie robiłeś mydeł metodą na zimno, proszę zapoznaj się z postem zatytułowanym: "Instrukcja jak zrobić mydło metodą na zimno". Tam wyjaśnione są podstawy robienia mydła.



Przed przystąpieniem do pracy przypominam o odpowiednim ubiorze (długi rękaw,okulary ochronne, rękawiczki, maska ochronna)i upewnieniu się, że wokół nie kręcą się dzieci czy zwierzęta.

Potrzebne przybory
Oprócz podstawowych do zrobienia mydła czyli blendera, garnków,kilku plastikowych pojemników  itd ( opisane w instrukcji)potrzebny będzie przyrząd do wykonania tej techniki o którym pisałam na początku. Najtaniej wyjdzie jak go sobie zrobimy sami.Swój wykonałam z metalowego wieszaka i paru słomek do drinków. Pomysł nie jest mój, zaczerpnęłam go z książki A.M. Faioli("Pure Soapmaking").
Wieszak trzeba rozkręcić i trochę przyciąć boki a następnie uformować kształt z rysunku(na początku wpisu)i "ubrać" w słomki. Gotowe mieszadełko wygląda tak:



Aha, dodam, że szerokość i wysokość naszego mieszadła powinna być dostosowana do wymiarów formy, od tego zaczynamy naszą pracę.

Przygotowanie kolorów
Rozmieszaj mini mixerem barwniki w proszku z wodą destylowaną w proporcjach podanych w recepturze. 

Krok 1

Ostrożnie i powoli wlej odważony wcześniej wodorotlenek sodu do wody destylowanej (nigdy odwrotnie)i powoli wymieszaj aż stanie się przezroczysty.

Krok 2

Rozpuść w kąpieli wodnej olej kokosowy i masło shea. Dolej pozostałe, odważone wcześniej oleje: słonecznikowy i oliwę z oliwek, wymieszaj.

Krok 3

Połącz ług z olejami gdy obydwie ciecze schłodzą się do temp. ok. 30 stopni Celsjusza.
Krok 4 

Użyj blendera do zmiksowania roztworu. Nie mieszaj zbyt długo, aby mydło było bardziej płynne co da więcej czasu na działanie. 

Krok 5

Do wstępnie wymieszanego mydła dodaj biały barwnik po to by je rozjaśnić. Wymieszaj krótko blenderem.

Krok 6

Dodaj olejek eteryczny do mydła.Wymieszaj

Krok 7

Rozlej mydło do dwóch pojemników po równo. Następnie jedną połowę mydła podziel jeszcze na trzy, równe, mniejsze części.

Krok 8
Do jednego pojemnika dodaj przygotowany wcześniej żółty barwnik - "jaskier". 
Do drugiego dodaj barwnik "czerwony róż"
Do trzeciego dodaj barwnik " Zielony leśny " i żółty w płynie. Wymieszaj szpatułką.



Krok 9

Teraz wlej do formy połowę mydła czyli tą z kolorem białym. A następnie zacznij wlewać po trochu mydła kolorowe, przy samej ściance formy, zaczynając od lewej do prawej. Tak jak na zdjęciu. Możesz zacząć od mydła różowego, następnie wlej pas zielonego i na koniec żółtego. I od nowa, w tej samej kolejności aż zużyjesz prawie wszystko. Zostaw małą ilość każdego koloru do wykończenia.




Krok 10

Czas na użycie mieszadełka. Złap obydwoma rękoma za jego końce i zanurz w mydle niezbyt głęboko przy jednym brzegu formy a następnie prowadź go przez mydło do drugiej krawędzi i wróć zataczając pierwszy okręg. Wykonaj podobny ruch tylko na głębszym zanurzeniu. Zrób tak trzy- cztery razy. 

   
 Przygotowałam rysunek pomocniczy. 



Krok 11

Wykańczamy wierzch. Wlewamy pozostałą część mydła każdego koloru i robimy wzór patyczkiem według własnego uznania.


 
Krok 12

Gotowe mydło przykrywamy folią i ręcznikiem. Po zmydleniu czyli od doby do dwóch, kroimy je i układamy w przewiewnym, suchym miejscu aby dojrzało.


W następnych wpisach zamierzam kontynuować temat tej techniki a więc będzie dużo o uzyskiwaniu kolorów w różnych odcieniach i zestawieniach. Czyli inspiracje, inspiracje, i jeszcze raz inspiracje.
 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz