Strony

niedziela, 18 grudnia 2016

ŚWIĄTECZNY GADŻET DIY - MUSUJĄCE KULE POMARAŃCZOWE

Dzień dobry:)






Kule musujące to wspaniały pomysł na prezent świąteczny. Tak właśnie pomyślałam jakiś czas temu i postanowiłam je zrobić z tej okazji. I zrobiłam, co niezmiernie mnie cieszy choć okazało się jednocześnie, że wykonanie ich  nie jest aż tak banalne jak na pierwszy rzut oka się wydaje:) 



Jak zrobić musującą kulę do kąpieli

Głównymi składnikami do zrobienia musujących kul do kąpieli są: soda oczyszczona i kwasek cytrynowy. Dzięki tym dwóm składnikom zachodzi reakcja w wodzie. Wytwarza się dwutlenek węgla i powstają bąbelki. Podstawowa  proporcja wyżej wymienionych substancji to 1:1. W przepisach często też podają 3:1 gdzie trzy części stanowi soda oczyszczona ( inaczej wodorowęglan sodu). Oprócz tego do wykonania kul potrzeba jeszcze czegoś aby dwa białe proszki mogły się zlepić. Najczęściej są to hydrolaty albo oleje lub jedno i drugie. Resztę stanowią dodatki takie jak: olejki eteryczne, suszone zioła i kwiaty,sól morska a także barwniki w tym glinki. Oczywiście potrzebne są też foremki. Można użyć form w kształcie kul albo innych. Mogą być plastikowe lub silikonowe albo metalowe.

Wszystko to brzmi bardzo prosto. Zdecydowanie  takie kule robi się znacznie szybciej i łatwiej niż mydło ;) Jednak choć ich przygotowanie przypomina lepienie babek z piasku to w praktyce okazuje się, że  potrzeba trochę wprawy aby się nie zniechęcić na samym początku przygody z ich domowym wyrobem. A to dlatego, że bywają z nimi różne, naprawdę irytujące problemy. Może być na przykład tak, że kula zaczyna musować w foremce lub w ogóle nie musuje po wrzuceniu do wanny czy też kruszy się albo jeszcze coś innego. Jest to frustrujące. Tak jak we wszystkim i tu potrzeba nieco praktyki. Myślę że wykonanie pierwszych sztuk może zająć  trochę więcej czasu ale później już będzie coraz lepiej i będą coraz ładniej wyglądały.


Parę pomocnych wskazówek znalezionych w sieci dla początkujących wyrobników kul :


  • dodatek wody bardziej przyczynia się do musowania niż oleje, choć obydwa składniki należy dodawać w małych porcjach to wodę najlepiej przelać do pojemnika z atomizerem
  •  nawet gdy w przepisie jest podana jakaś ilość łyżek oleju lepiej nie wlewać wszystkiego od razu tylko dodawać olej po łyżeczce i sprawdzać za każdym razem konsystencję mieszaniny poprzez ugniatanie w dłoni
  • jeżeli kula się kruszy znaczy to że mikstura jest zbyt sucha i trzeba dodać więcej wody czy oleju 
  • jeżeli kula jest za miękka  to znaczy że jest zbyt wilgotna i trzeba dodać więcej suchych składników
  • jeżeli kula rośnie w foremce to znaczy że jest zbyt wilgotna i reakcja zachodzi przedwcześnie, trzeba dodać więcej suchych składników
  • jeżeli kula ma grudki, następnym razem trzeba dokładnie rozdrobnić sodę oczyszczoną
  • jeżeli kula już wysuszona ma pęknięcia to znaczy że była za słabo ugniatana w foremce bądź miała odrobinę za mało oleju lub wody albo była wyjęta z plastiku zanim dobrze wyschła
  • łatwiej jest zrobić np. musującą babeczkę niż kulę ( dwie półkule formy nie zawsze chcą się tak łatwo połączyć)
  • plastikowe formy do kul są słabej jakości i po kilkukrotnym użyciu pękają, metalowe choć droższe są bardziej ekonomiczne

Na dobry początek przygotowałam taki prosty przepis, składniki dodawałam dotąd aż uznałam że konsystencja jest dobra. 
To co widać na zdjęciu to moje pierwsze w życiu kule z formy, nie są jeszcze idealne ponieważ niektóre trochę popękały (ponieważ za wcześnie wyjęłam je z formy) lub mają nierówne brzegi ale ważne, że są i działają.
Kule tematycznie nawiązują do mydła pomarańczowo - cynamonowego, obydwa kosmetyki będą tworzyły mini zestaw świąteczny dla moich bliskich.

Pomarańczowa kula do kąpieli z dodatkiem suszonej skórki pomarańczy
( przepis na 1 kulę o średnicy 4cm)

Składniki :

65 g - soda oczyszczona
60 g - kwasek cytrynowy
 4   - łyżeczki oleju z pestek moreli
       woda w sprayu

dodatki: 
  • 15 kropli olejku pomarańczowego   
  • około 1 łyżeczki suszonej skórki pomarańczy organicznej (  nie powinna zawierać pestycydów, jeżeli jednak używamy skórki domowego wyrobu to przed jej przygotowaniem można namoczyć pomarańcze w wodzie z dodatkiem sody aby wyciągnąć z niej ewentualne szkodliwe substancje)
  • ewentualnie 1/2 łyżeczki pomarańczowego barwnika -annato

Przygotowanie

Krok 1.

Wsyp sodę oczyszczoną do miski i jeżeli ma grudki to ją rozdrobnij. Następnie dodaj kwasku cytrynowego i wymieszaj dokładnie składniki.



Krok. 2

Dodaj do mieszanki suszoną skórkę pomarańczy. Wymieszaj.



Krok 3.

Teraz dodaj olejku eterycznego jednocześnie mieszając składniki.


Krok 4.

W następnej kolejności dodaj po łyżeczce oleju po czym wymieszaj wszystko. Popryskaj wodą kilka razy przygotowaną mieszankę i od razu energicznie wymieszaj proszek Sprawdź konsystencję. Prawidłowa będzie wtedy gdy składniki będzie można ugnieść w dłoni. Uważaj jednak aby nie były zbyt wilgotne bo zaczną przedwcześnie musować. Naprawdę bardzo łatwo jest przedobrzyć sprawę dlatego potrzeba tu wyczucia.








Krok 5.

Kiedy masa uzyska właściwą konsystencję, nałóż ją do dwóch połówek plastikowej formy i dobrze ugnieć. Wierzch półkuli zostaw niezbyt zbity by łatwiej połączyć obydwie części w całość. Złącz je w taki sposób aby jedna zaszła na drugą. Mocno ściśnij foremkę. Pozostaw powstałą kulę do wyschnięcia na kilka godzin po czym delikatnie wyjmij. Teraz jest już gotowa do użytku.












Kule tego typu  mają ważność około pół roku, ze względu na kwasek cytrynowy który traci z czasem swoje właściwości musujące. Jeżeli olej ma krótką datę ważności to automatycznie też wpłynie to na termin przydatności kosmetyku.

Powyższa kula zawiera tylko naturalne składniki.
Mimo wszystko warto wcześniej sprawdzić czy nie jest się uczulonym na dany olejek eteryczny. Nie wiem czy  można mieć uczulenie na kwasek lub sodę. Wiem, że  soda ma zadanie oczyszczać a kwasek tonizować skórę.

Na pewno należy uważać  na moment wychodzenia z wanny ponieważ taka kula pozostawia poślizg. Nie każdy to lubi.

Poza tym taki kosmetyk ma same zalety, nawilża skórę, oczyszcza i ładnie pachnie dzięki czemu można się zrelaksować podczas kąpieli.
 


 









2 komentarze:

  1. Właśnie szukałam przepisu na kule ,ale wszystkie były " wieloskładnikowe " :) wypróbuję najpierw Twój :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zachęcają te kule. Pewnie świetnie będą współpracować z miękką wodą - taką wodę mam z filtra prysznicowego z systemem kdf i przyznam moje kosmetyki efektywniej w niej działają.

    OdpowiedzUsuń